Szybkie porządki w szafie w 4 krokach
Porządki w szafie większości z nas kojarzą się z kilkugodzinnym ślęczeniem przy stercie ubrań. Znów trzeba przekładać rzeczy z półki na półkę, składać, przebierać te które są za małe, te które są niemodne i te, które czekają na lepsze czasy. Anegdot dotyczących szafy i porządków jest wiele, uśmiechamy się widząc prześmiewcze grafiki. Prawda jest jednak taka, że każdy z nas boryka się z tym samym problemem. Szafa zawsze jest za mała, a ubrań za dużo. Jak więc sprawić, żeby bez dodatkowych przeróbek stolarskich, zyskać więcej miejsca w meblu? Najlepiej zrobić szybkie porządki w szafie i wykorzystać kilka sprytnych trików, a pomogą w tym 4 proste kroki.
Krok 1 - Kiedy robisz porządki w szafie, zostaw tylko potrzebne rzeczy
Do tej czynności warto podejść bez sentymentów. Nie ma co oglądać się na sukienkę z czasów studenckich czy jeansy z pierwszej randki. Oczywiście, że żal te rzeczy wyrzucać, bo wiąże się z nimi tyle wspomnień, ale bądźmy szczerzy – nigdy ich już nie założymy. Lepiej oddać je osobom naprawdę potrzebującym, niż rok w rok przekładać je z miejsca na miejsce. U każdego w szafie jest strefa na „przydasie” i ubrania na czas” kiedy schudnę”. Mają one jakąś taką magię, że rozstanie z nimi jest bardzo bolesne i odkładane na „potem”. Tylko to „potem” zazwyczaj nie przychodzi, a problem piętrzy się i narasta. Najlepiej więc rozwiązać go raz na zawsze, kiedy robimy sezonowe porządki w szafie.
Przeglądnijmy na spokojnie wieszaki i półki. Jeśli mamy ubrania, w których nie chodziliśmy co najmniej rok – rozstańmy się nimi. Bardziej prawdopodobne jest, że dołączą do nich nowe, niż to, że nagle te leżakujące okażą się niezbędne i konieczne na jakiekolwiek wyjście. Podobnie jest z butami, które może kiedyś będą jeszcze modne. Czekają one zamknięte latami w pudełkach czy kartonach na lepsze czasy lub rewolucję w modzie. I nic dziwnego, że wpadają nam w ręce zawsze, kiedy zabierzemy się za porządki w naszej szafie.
Bądźmy szczerzy. Nawet jeśli moda zatacza krąg to i tak wraca w lekko zmienionej formie. Co wybierzesz - szpilki z historią z lekko przetartym czubkiem, czy te w najmodniejszym kolorze? Odpowiedź nasuwa się sama.
Krok 2 - Podziel rzeczy na sezonowe - zapanujesz nad chaosem
Kiedy w szafie przechowujemy wszystko na raz to zawsze będziemy mieć problem z dotarciem do tych odpowiednich rzeczy, a porządki w szafie będą istnym koszmarem. Najlepiej więc skorzystać z prostego sposobu i podzielić rzeczy na sezonowe. Dzięki temu do poukładania w przestrzeni szafy będziemy mieli jedynie konkretne ubrania i łatwiej będzie znaleźć im odpowiednie miejsce.
Jesienne płaszcze, grube, zimowe kurtki czy letnie, zwiewne sukienki można po sezonie ułożyć na górnych półkach, w wyższych partiach szafy lub garderoby. Dzięki temu, w okresie, kiedy na pewno nie będą nam potrzebne, nie będą zajmowały miejsca w meblu i wprowadzały niepotrzebnego zamieszania. Zadbamy także o ich odpowiednie przechowywanie i zabezpieczymy przed zniszczeniem, zamykając je w odpowiednie pokrowce czy worki.
Przy okazji porządków w szafie pomyślmy także o obuwie. Wyczyszczone po sezonie, zamknijmy w opisanych pudełkach lub kartonach i schowajmy w głębszych częściach szafy. Możemy także, podobnie jak ubrania, ułożyć je w górnej części mebla lub na wyższych półkach, do których nie sięgamy zbyt często.
Grube kołdry, pledy czy koce zamknijmy w workach próżniowych, dzięki czemu znacznie pomniejszą swoje gabaryty i nie zajmą dużo przestrzeni w szafie. Przecież w okresie letnim nie będziemy z nich korzystać, a szkoda aby uległy zakurzeniu i zanieczyszczeniu.
Wyznaczmy także miejsce dla sezonowego sprzętu jak narty, rolki czy chociażby deskę do pływania. Sportowe akcesoria powinny mieć dedykowane miejsce w naszej szafie, aby swobodnie i odpowiednio zakonserwowane zaczekały na swoją kolej. Unikniemy dzięki temu ich ciągłego przekładania, przestawiania i przypadkowego wypadania, w najmniej odpowiednim momencie.
Krok 3 - Powiększ przestrzeń, czyli porządki w szafie vs funkcjonalne akcesoria
Mało miejsca w szafie? Mamy na to sposoby. Błędem jest niekorzystanie z dobrodziejstw funkcjonalnych akcesoriów, czyli szuflad, koszy czy wieszaków. Przecież ich zadaniem i podstawową funkcją jest zadbać nie tylko o właściwe przechowywanie ubrań i rzeczy, ale także ich zabezpieczenie przed uszkodzeniem. Skoro mamy więc dostęp do różnego rodzaju wieszaków, pudełek, wkładów czy separatorów to robiąc porządki w szafie maksymalnie wykorzystajmy ich potencjał.
Łatwo zapanujemy nad krawatami, paskami czy apaszkami, jeśli umieścimy je na dedykowanym, wysuwnym wieszaku. Nie tylko nie będą poplątane i wymieszane z resztą ubrań, ale zawisną swobodnie w dowolnej części szafy i będą zawsze pod ręką gotowe do użycia. Tak samo możemy zrobić z bielizną, skarpetkami czy rajstopami wykorzystując różnego typu wkłady i organizery do szuflad. Poukładane parami, kolorami, czy według innego klucza, będą łatwo dostępne i w określonym miejscu.
Wykorzystajmy dodatkowe haczyki i przenośne wieszaki, które umieścimy w dowolnym miejscu szafy w zależności od potrzeb i wolnego miejsca. Możemy je swobodnie przenosić i przewieszać oraz wykorzystać na różne sposoby. W wąskiej wnęce szafy, czy na bocznej ściance mebla umieszczając wieszak nad wieszakiem zorganizujemy ciekawe miejsce na torby czy torebki. Każdy element szafy można sprytnie wykorzystać i znaleźć dla niego inne zastosowanie od pierwotnego. Sami czasami będziemy zaskoczeni efektem i pojemnością mebla, którą dzięki akcesoriom odkryjemy na nowo.
<<<<<<<<<< CZYTAJ TAKŻE - Funkcjonalne akcesoria do szaf i garderób
Krok 4 - Rób drobne przeglądy częściej niż dwa razy do roku
I jedna bardzo ważna rada. Szafa częściej niż dwa razy w roku potrzebuje okresowych przeglądów. Lepiej robić je co trzy miesiące i usuwać niepotrzebne rzeczy na bieżąco, niż utknąć przed szafą wypchaną ubraniami na długie godziny. Cykliczny przegląd szafy przypomni nam również, jakie skarby skrywa jej wnętrze i na pewno częściej będziemy wykorzystywali ubrania, które mamy, ciesząc się ich posiadaniem. Mniej tym samym będzie zapomnianych bluzek czy spodni, które utknęły gdzieś między innymi, rzadziej używanymi rzeczami i z czasem staną się kolejną "przydasią".
Taki przegląd to również okazja do zadbania o odpowiednią wentylację ubrań czy przetarcia kurzu, który zawsze wciśnie się poprzez szczeliny do wnętrza szafy. Zaglądając do środka, możemy również wymienić zapach w szafie, żeby nasze ubrania nie tylko były odpowiednio przechowywane, ale także zawsze pachniały świeżością.
Prawda, że proste? Wystarczą tyko cztery kroki, powtarzane systematycznie, a domowe porządki w szafie nie będą już zmorą i tematem przesuwanym na później. A może Wy macie jakieś inne sposoby, którymi zechcecie się z nami podzielić?