Urban Jungle - dżungla we wnętrzach Twojego domu
Styl Urban Jungle we wnętrzach to naturalna odpowiedź na zaspokojenie naszych potrzeb kontaktu z przyrodą i tęsknotą za naturalnymi wnętrzami. Mieszkając w dużym mieście, otoczeni betonowymi osiedlami oraz zagłuszeni szumem samochodów, chętnie przenieślibyśmy się choć na chwilę na ciche i zielone łono natury. Teraz możemy to zrobić w przestrzeni swojego domu, zamieniając go w prawdziwą dżunglę, tętniąca życiem i zielenią.
Jak Urban Jungle wkroczył we wnętrza?
Urban Jungle to termin, który pojawił się w aranżacji wnętrz już kilka lat temu. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby szybko miał odejść w niepamięć. Co ciekawe, początkowo używany był on w odniesieniu do metropolii. Splatane ze sobą, niczym liany, ulice, budynki i linie metra tworzyły miejską dżunglę, pełną hałasu i gwaru.Obecnie, dzięki blogerom oraz architektom, trend Urban Jungle zagościł we wnętrzach. Uległ transformacji zmieniając swoje znaczenie i stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych określeń w świecie designu.
Kilka rad jak stworzyć domową dżunglę w czterech ścianach
W stylu Urban Jungle najważniejsze są oczywiście rośliny. Im ich więcej i im bardziej różnorodne, tym lepiej! Doskonale sprawdzą się tutaj głównie te zielone z długimi, wijącymi się łodygami albo dużymi liśćmi. Jeśli chcesz stworzyć odpowiedni klimat, zaproś do wnętrza paprocie, palmy, bananowce, skrzydłokwiaty, monstery, filodendrony oraz difenbachie. W konwencji tej pożądany jest efekt dżungli. Można go osiągnąć ustawiając dużą ilość roślin blisko siebie tworząc prawdziwą gęstwinę zieleni. Można też powiesić rośliny pod sufitem, dzięki czemu ich długie łodygi będą efektownie zwisać z doniczek, potęgując wrażenie dzikości.
Świetnym rozwiązaniem jest także wykorzystanie smukłego i prostego w formie regału oraz poukładanie na nim donic na różnych poziomach . W tej roli fenomenalnie sprawdzi się regał wykonany w systemie Orto. Rośliny oplatające designerską konstrukcję tego mebla, przywodzić będą na myśl gąszcz lasów równikowych. Ale bujna flora i tętniące życiem rośliny to nie tylko efekt wizualny i ożywienie pomieszczenia. Urban Jungle we wnętrzach pomoże nam także oczyścić domowe powietrze z zanieczyszczeń. W dzisiejszych czasach i panującym wszędzie smogu jest to bardzo pożądane i chyba najważniejsze.
Urban Jungle we wnętrzach to nie tylko rośliny, ale także...
Aranżacja wnętrza w konwencji miejskiej dżungli nie kończy się jedynie na udekorowaniu go bujnymi roślinami. Motywy florystyczne doskonale zaprezentują się także na ścianach, meblach i jako oryginalne dekoracje postawione na regale, w widocznym miejscu w mieszkaniu. Weź to pod uwagę aranżując salon czy sypialnię. Mogą to być jedynie akcenty w postaci rysunku palm na zasłonach, obrusach czy poduszkach, ale także większe elementy, jak chociażby grafika dżungli na tapecie, na drzwiach przejściowych czy frontach szaf. Takie rozwiązania przypadną do gustu szczególnie tym osobom, które nie lubią, nie mają czasu lub nie umieją zajmować się roślinami, a marzą o wprowadzeniu do swoich aranżacji charakteru wprost z tropikalnych lasów.
Aby jednak nie zdominować jednym kolorem całego wnętrza, dla zrównoważenia stylizacji, wszechobecną zieleń można zestawić z jaśniejszymi kolorami oraz dużą ilością światła. Najlepiej będą pasowały tutaj biele, subtelne odcienie beżu i szarości, naturalne drewno czy kamień. Zyskamy dzięki temu wnętrze w naturalnych barwach, przyjazne dla oka, spokojne i niezwykle klimatyczne. Jeśli lubicie tropikalne pejzaże oraz tęsknicie za błogimi chwilami relaksu na łonie natury, styl Urban Jungle jest dla Was! Piękna, bujna roślinność oraz motywy florystyczne zamienią aranżacje Waszych domów w stylowe zakątki oraz sprawią, że zapomnicie, że mieszkacie w wielkim mieście. Czyż to nie kusząca propozycja?